Ta opowieść leci zwykle jakoś tak.
Siedzisz sobie, przeglądasz Facebooka.
Albo stoisz sobie przy zlewie, płuczesz naczynia.
I nagle – bum! Jak grom z jasnego nieba uderza cię fala pożądania. Nagle ci się „chce”. Natychmiast coś moknie, coś nabrzmiewa, coś twardnieje, Twój organizm krzyczy: pora się seeeeksić! Spontanicznie wykreowana siła odśrodkowa sprawia, że Twoje ciało buzuje od wyrzutu hormonów, a Ty zaczynasz szukać dla nich ujścia.
Wiele osób nosi w sobie przekonanie, że właśnie tak działa (lub powinien działać) mechanizm pożądania.
Jednocześnie dla ogromnie wielu osób – płci różnych, z przewagą kobiet – tę opowieść można włożyć między bajki. Te osoby:
Wiele z nich, opierając się na założeniu o prawdziwości historii, dochodzi do wniosku, że skoro nie mają „spontanicznej siły odśrodkowej”, to najwyraźniej coś jest z nimi nie tak.
A może by tak zamiast wątpić w siebie poddać w wątpliwość historię, którą nam opowiedziano na temat pożądania? Nie byłby to pierwszy raz gdy się okazuje, że ktoś uraczył nas na temat seksualności upraszczającą rzeczywistość bajką.
Oto opowieść bardziej złożona, mniej oczywista, wymagająca zastanowienia, ale i otwierająca.
Siedzisz sobie, przeglądasz Facebooka.
Albo stoisz sobie przy zlewie, płuczesz naczynia.
Jesteś istotą seksualną, której zależy na intymności z osobami, które wybierasz. Nie następuje jednak żadne „bum”. Na Facebooku docierasz do postów, które już widziałaś/eś. Żadna odśrodkowa siła nie przerywa Ci płukania naczyń.
Tego samego wieczoru ważna dla Ciebie osoba mizia Cię po szyi, a Ty mruczysz i delikatnie nadstawiasz się po więcej. Może czujesz ciepło, może miłe mrowienie tu i tam - Twoje ciało się budzi. I nagle – hmm... Zdajesz sobie sprawę, że w gruncie rzeczy nie masz nic przeciwko posekszeniu się.
Czym ten model różni się od bajki?
Podczas gdy bajka o pożądaniu niesie ze sobą normy i nakazy oraz – w przypadku ich niewypełniania - poczucie „bycia popsutym/ą” za karę, nowa opowieść o pożądaniu mówi: każdemu i każdej wedle potrzeb.
Doświadczasz pożądania spontanicznego – rozsadzającej cię seksualnej „siły odśrodkowej”? Świetnie. Pożądanie nie przychodzi do ciebie samo o losowych porach dnia i nocy? Doświadczasz go już w sytuacji, gdy „coś zaczyna się dziać”? Też super.
Nie doświadczasz pożądania seksualnego? Może to efekt nierównowagi hormonalnej. Ale blokada może też być gdzie indziej. Czy dostajesz od seksu to, po co przychodzisz? Jakie emocje wywołuje w Tobie myśl o seksie? Co musiałoby się zmienić w Twoim życiu seksualnym, byś poczuł/a się otwarty/a na seks? Kluczem do pożądania (spontanicznego, responsywnego) może być odpowiedź na pytanie „co powinno się wydarzyć, żeby w seksie było Ci fajnie?”.
Skoro bajka o pożądaniu nam nie służy, dlaczego wciąż tak wiele osób ją sobie opowiada?
Bajka stawia sprawę prosto: pożądanie to proces hormonalny zdrowego organizmu. Pożądanie powinno się pojawiać samo, a ochota na seks powinna być spontaniczna. Jeśli u Ciebie nie występuje – najwyraźniej jesteś popsuta/y. Możesz obniżyć poziom stresu (bo stres wpływa na gospodarkę hormonalną), wziąć jakiś suplement diety (czy zmienić pigułki), ale tak poza tym – no cóż, nic nie poradzisz! Przecież to kwestia biologiczna.
Nie ma konieczności się głowić, zastanawiać. Nie trzeba sobie odpowiadać na trudne pytania. Nie trzeba nic zmieniać. Nie trzeba rozmawiać. Nie trzeba podejmować działań. Nie trzeba ryzykować.
Wygodnie, prawda?
Bajka o pożądaniu pozwala nam nie brać odpowiedzialności. Bajka o pożądaniu pozwala nam czekać aż seks „zadzieje się sam”, spontanicznie – bo według bajki tylko spontaniczny seks jest fajny i wartościowy. Bajka o pożądaniu pozwala nam nie podejmować ryzyka. Bajka pozwala nam się nie zmieniać. Bajka pozwala nam trwać.
Pytanie - w szczęściu czy w cierpieniu?
AGNIESZKA SZEŻYŃSKA
certyfikowana coachka intymności
Agnieszka Szeżyńska to certyfikowana coachka intymności, trenerka i pedagożka z 15-letnim doświadczeniem w edukacji dorosłych, rozwoju osobistym i szkoleniu trenerów, ekspertka w zakresie psycholingwistyki i komunikacji.
Ukończyła studia z zakresu seksuologii i coachingu w międzynarodowej szkole Sex Coach University, gdzie obecnie wspiera rozwój kolejnych szkolonych ekspertów jako Student Advisor. Współpracuje z Instytutem Pozytywnej Seksualności w Warszawie, należy do World Association of Sex Coaches. Orędowniczka inteligencji seksualnej jako jednej z podstawowych umiejętności dorosłego człowieka.
Prowadzi warsztaty i konsultacje dla par i osób indywidualnych. W swojej pracy pomaga klientom budować trwałe i szczęśliwe życie intymne w stałych relacjach. Specjalizuje się w pomocy w sytuacjach niedopasowania seksualnego - różnicach w poziomie libido, odmiennych potrzebach i fantazjach. Prowadzi szkolenia z zakresu podwyższania samoświadomości seksualnej, kobiecej seksualności i radzenia sobie z zazdrością.
Więcej o Agnieszce na jej stronach:
coachingintymnosci.pl
facebook.com/coachingintymnosci