Rower metaforą penisa lub waginy? Rower jako kochanek/kochanka? Rower jako zbawienie dla onanisty?
Offowe filmy z pogranicza erotyki, porno i bikesploitation porywają publiczność całym świecie. I Ty daj się uwieść i przewieźć! :) Bike Smut to zestaw offowych filmów opowiadających o rozlicznych korelacjach seksu i bicyklingu. Każdy miłośnik/miłośniczka kina, seksu i rowerów (niekoniecznie w tej kolejności) znajdzie tu coś dla siebie.
Podczas imprezy zaprezentowane zostaną najlepsze filmy dwóch ostatnich edycji Bike Smut, a całość uświetni występ performerki i głównodowodzącej kolektywu Bike Smut, panny Poppy Cox.
W ciągu ostatnich siedmiu lat Bike Smut nawiedził 24 kraje, prezentując swoje programy na setkach pokazów. Teraz zawitał do kraju nad Wisłą. Ważna jest tu idea wspólnego doświadczenia i dyskusji, więc filmy nie są wydawane na DVD ani dostępne w sieci. Jedynym miejscem, gdzie można je zobaczyć, jest kino.
Bike Smut dojedzie do 3 miast:
Filmy w języku angielskim, bez napisów (nie będą potrzebne) :)
Tylko dla dorosłych widzów o dobrych intencjach i humorze.