ABC peggingu - czyli jak uprawiać pegging

Przyjemność to niesłychana – pani penetruje pana!

Każdy mężczyzna, niezależnie od orientacji seksualnej, ma potencjał, by czerpać przyjemność z peggingu. Odpowiedzialny za to jest gruczoł prostaty, którego stymulacja jest nie tylko działaniem prozdrowotnym, ale również dostarcza niesamowitych erotycznych wrażeń. To nie bycie queer, to czysta anatomia!

CZYM JEST PEGGING?

Pegging to akt seksualny polegający na analnej penetracji mężczyzny przez kobietę, najczęściej przy użyciu dilda ze strap-onem lub dilda, którego można używać, przytrzymując je siłą mięśni dna miednicy.

Dzisiaj podpowiemy ci, jak przygotować się do peggingu tak, aby był on satysfakcjonujący dla obojga partnerów.

PO PIERWSZE – KOMUNIKACJA

Wokół peggingu narosło wiele negatywnych mitów i przekonań, głównie dotyczących orientacji seksualnej mężczyzn lubujących się w tym rodzaju stymulacji. Chęć czerpania satysfakcji ze stymulacji odbytu oraz prostaty nie ma związku z orientacją seksualną. Pegging to zresztą nie tylko przyjemność fizyczna, ale również psychiczna, ponieważ bazuje na odwróceniu stereotypowych ról w sypialni – aktywnego, penetrującego mężczyznę zastępuje tu aktywna i penetrująca go kobieta, która przejmuje kontrolę nad przyjemnością partnera. Na dobrą sprawę największa praca przed wprowadzeniem peggingu to przełamanie kulturowych stereotypów i przekonań narosłych wokół przynależności danych praktyk seksualnych do danej płci czy orientacji seksualnej. W Kinky Winky wierzymy, że przyjemność jest dla wszystkich.

Sam pegging wymaga niemałych przygotowań, a pierwszym z nich powinna być szczera rozmowa pomiędzy kochankami. Przedyskutowanie potrzeb oraz obaw przed wprowadzeniem do sypialni czegoś nowego powinno być kluczem naszego życia erotycznego. Obydwie osoby muszą być przy tym otwarte na wprowadzenie peggingu do swojego seksualnego repertuaru.

PO DRUGIE: METODA MAŁYCH KROKÓW

Odbyt partnera trzeba odpowiednio przygotować do nowych doznań, najlepiej angażując się w inne rodzaje zabaw analnych, na przykład masaż zewnętrznych partii anusa, poprzez rimming (stymulację odbytu ustami i językiem) aż po delikatną penetrację palcami lub wprowadzenie do sypialni małych korków analnych lub niewielkich stymulatorów prostaty. Peggingu nigdy nie powinno zaczynać się od dilda ze strap-onem, ponieważ odbyt, który pełni u człowieka funkcję „wyjścia” nie staje się „wejściem” z dnia na dzień.

O gadżetach analnych pisaliśmy tutaj.

Te zabiegi mają na celu przyzwyczajenie odbytu partnera do obecności, zaznaczamy – przyjemniej obecności! – czegoś w środku. Potrzebne tu będą ogromne wyczucie i duża ilość lubrykantu – tego podczas zabaw analnych nigdy za wiele. To partner powinien dać znać, kiedy będzie gotowy na przyjęcie czegoś większego.

PO TRZECIE: HIGIENA

Wiele osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze stymulacją analną, obawia się o higienę. Niesłusznie zresztą! Odbytnica, która stymulowana jest podczas peggingu czy stosunku analnego nie jest przechowalnią, kał jedynie przez nią przechodzi. W przypadku diety bogatej w błonnik i braku problemów z wypróżnianiem, nie ma mowy o nieprzyjemnych niespodziankach. Przed zabawami analnymi wystarczy umyć odbyt wodą i mydłem, ewentualnie podczas mycia wsunąć do anusa palec i obmyć się delikatnie od wewnątrz. Ci, którzy chcą być na sto procent pewni, że będzie czysto, mogą uciec się do płytkiej lewatywy erotycznej ciepłą wodą lub naparem z ziół. Warto też mieć na podorędziu cleaner do gadżetów lub nawilżane chusteczki do higieny intymnej.

PO CZWARTE: ROZMIAR MA ZNACZENIE!

Pierwsze dildo do peggingu nie powinno być duże, polecamy raczej te o średnicy poniżej 3,5 – 4 centymetrów, o jak najprostszym, anatomicznym kształcie. Dildo do penetracji analnej musi być wyposażone w podstawę, która nie tylko pozwoli przytwierdzić gadżet do uprzęży, ale również zapobiegnie wchłonięciu go przez odbyt. W ofercie znajdziesz m.in. Share XS, które jest idealne dla początkujących kochanków, a na dodatek nie wymaga uprzęży, oraz produkty BS Atelier. Wybierając uprząż erotyczną, zwróć uwagę na to, aby średnica obręczy przytrzymującej dildo pasowała do średnicy gadżetu.

Zwróć też uwagę na materiał, z którego wykonano dildo. Najbezpieczniejszy będzie tu silikon medyczny, który nie pochłania zapachów oraz daje się dezynfekować. Gadżety wykonane z takich materiałów jak żel, guma czy cyberskóra są porowate i mogą gromadzić zanieczyszczenia, więc ich żywotność będzie dużo krótsza. Gadżety żelowe mają najniższą trwałość, a substancje użyte do ich produkcji mogą być potencjalnie niebezpieczne dla ciała ludzkiego i powodować podrażnienia oraz infekcje. Ponieważ w odbycie znajduje się mnóstwo zakończeń nerwowych, nie polecamy używania gadżetów analnych tego typu.

Używając dilda, zwróć też uwagę aby krzywizna stymulująca gruczoł prostaty skierowana była ku brzuchowi, a nie ku plecom partnera. Gruczoł prostaty, podobnie jak punkt G u kobiet, wymaga stymulacji na „chodź no tu”, kiedy partnerzy są ze sobą twarzą w twarz. Odwrotne ułożenie gadżetu może okazać się dla partnera wręcz nieprzyjemne.

PO PIĄTE: PEGGING NIE BOLI, ALE SPIESZ SIĘ POWOLI!

Ponieważ dla wielu kobiet nowy, stylowy „penis” jest niezwykle ekscytujący, zdarza się, że zbytnio zapędzają się z tempem i głębokością penetracji podczas pierwszych prób peggingu, dlatego szczerze radzimy, aby zachęcić partnera do wskoczenia na górę i kontrolowaniu tych czynników, aby nie skończyło się to bólem lub uszkodzeniem zwieraczy. Penetrując partnera, należy zwracać uwagę na wysyłane przez niego sygnały i co jakiś czas upewniać się, że wszystko jest w porządku.

Najlepszymi pozycjami na początek będą: na kowboja, czyli z leżącą kobietą i partnerem opuszczającym się na dildo (twarzą w twarz lub z twarzą zwróconą w kierunku stóp partnerki); pozycja siedząca, z kobietą na fotelu i dosiadającym ją mężczyzną; na łyżeczki, czyli w leżeniu bokiem; na pieska, z mężczyzną na czworaka i partnerką kontrolującą tempo i głębokość penetracji; misjonarka, w której partner przyciąga kolana do brzucha, dając partnerce dostęp do anusa.

PO SZÓSTE: CZERP INSPIRACJĘ OD NAJLEPSZYCH!

Pegging to temat rzadko eksplorowany w filmach pornograficznych dla par, ale Erika Lust w swoim projekcie XConfessions udowodniła, że może być do zmysłowe przeżycie dla heteroseksualnej pary, włącznie z pokazaniem symulowanego seksu analnego. Warto więc zwrócić uwagę na produkcję I Pegged My Boyfriend z pierwszego wydania XConfessions.

Pegging może być zarówno aktem samym w sobie, jak i elementem realizowania erotycznych scenariuszy, a nawet grą wstępną – wszystko zależy od zaangażowania i chęci partnerów.

PO SIÓDME: RADY DLA PARTNERA

Najważniejszy w peggingu jest relaks, lubrykacja i duże podniecenie. Nie wolno nam zapominać o długiej grze wstępnej. Kluczowe jest również znalezienie takiej pozycji, która jest wygodna, w której nic nie uwiera i która... daje nam dostęp również do penisa. Penetrowany partner może z powodzeniem masturbować się lub pozwolić partnerce stymulować penisa.

Twoim zadaniem będzie również zaangażowanie się w dobór sprzętu – w ten sposób będziesz mieć wpływ na wielkość, kształt, a nawet kolor dilda, którego wspólnie użyjecie.

PO ÓSME: RADY DLA PARTNERKI

Nie zapominaj o swojej wygodzie i wydolności fizycznej. Opanowanie ruchów frykcyjnych będzie wymagało co najmniej kilku podejść oraz znalezienia takiej pozycji, w której będą one najmniej męczące. Dobierając sprzęt, sprawdzaj, czy uprząż nie jest za ciasna, czy nie pije skóry, nie uwiera. Jeżeli twój wybór padł na dildo bez uprzęży, przetestuj najpierw, czy jesteś w stanie (i w jakich pozycjach) utrzymać je na swoim miejscu.

Dla wielu par zainteresowanie peggingiem to nie rewolucja, a ewolucja w ich życiu erotycznym, rozbudowanie seksualnego menu. Coraz więcej mężczyzn entuzjastycznie podchodzi do stymulacji prostaty oraz używania gadżetów erotycznych, przecząc kulturowym stereotypom i przekonaniom w imię odkrywania nowej rozkoszy. Najważniejsze to rozbudzić własną ciekawość.

PEGGING - JAK TO WYGLĄDA?