Podbija serca na całym świecie. Nic w tym dziwnego, gdyż obchodzi się z użytkowniczkami i użytkownikami z niezrównaną delikatnością i niewiarygodną precyzją. Jest bowiem wyjątkowo miękki i elastyczny, a jego kształt umożliwia trafianie w najczulszy punkt właściwie natychmiast. Ponadprzeciętnego rozmiaru, skory do eksperymentowania, biegły w dawaniu mokrych orgazmów, gotowy do figli zawsze, gdy sobie zażyczysz...
Nie daj się jednak zwieść temu chłopięcemu czarowi. Ten flirciarz doprowadza do orgazmu ze skutecznością, o jakiej krążą legendy. I to bez względu na płeć swojego użytkownika. Równie precyzyjnie co w punkt G, trafia w gruczoł prostaty i głębokimi, niemal mruczącymi wibracjami, masuje z takim zapałem, że zanim się obejrzysz, opuścisz stratosferę.
Przede wszystkim, uchwyt. Charakterystyczna dla marki Fun Factory rączka umożliwia trzymanie gadżetu nawet w trzęsącej się z wrażenia i mokrej garści. Po drugie, przyciski. Intuicyjne, wyczuwane pod palcami, pozwalają na swobodną obsługę i koncentrację na tym, co najważniejsze - przyjemności.
Kiedy wibratorowi brakuje energii, informuje o tym za pośrednictwem wbudowanych światełek. Na szczęście jedyne, co musisz wtedy zrobić, by przywrócić go do pełni sprawności, to podłączyć do zasilania za pomocą magnetycznej ładowarki.
No dobrze, a co z wytrzymałością naszego amanta? Pierwsze ładowanie powinno trwać 4 godziny, potem możesz go używać jak chcesz, i doładowywać według swoich potrzeb. W pełni naładowany gadżet przestaje mrugać światełkami i działa na maksymalnej mocy nawet 45 minut.
Osoby, które miały przyjemność romansować z Patchy Paulem są zgodne - wydaje on z siebie głębokie, przeszywające, mruczące wibracje. Od siebie dodamy, że działa w sześciu trybach i tylu też rytmach, co daje mu naprawdę duże pole do popisu.
Wibrator jest niebywale elastyczny - zawdzięcza to specjalnej technologii, która sprawia, że porusza się on razem z Tobą. Płynnie poddaje się ruchom Twojej ręki i jest podatny na zginanie i dociskanie do ciała. Nie wywołuje nawet najmniejszego poczucia dyskomfortu.
Ten jegomość robi wrażenie, jego rozmiary są bowiem pokaźne, dzięki czemu gwarantuje idealne wypełnienie. Jest przy tym miękki, giętki, elastyczny i bardzo przyjemny w dotyku. To wystarczy, by nawet niedoświadczonej osobie zapewnić maksymalny komfort.
Patchy Paul dla każdego ma coś dobrego. Dlatego też w układzie sam na sam, docenią go osoby wszystkich płci. Z tego też powodu idealnie sprawdza się w trójkątach. W dowolnej konfiguracji.
Ten wibrator spełnia najwyższe standardy jakości, można zatem polegać na jego gwarancji bezpieczeństwa. Zaprojektowany i wyprodukowany w Niemczech z najlepszej klasy materiałów - nieporowatych i hipoalergicznych zapewni Ci moc wrażeń na długie lata.
Paul, jak na uwodziciela przystało, uwielbia się pluskać. Romantyczne kąpiele to jego bajka. Jest wodoodporny, więc nie martw się - prysznice nie są w stanie mu zaszkodzić (podobnie jak Twoje mokre orgazmy i lubrykanty, które niekiedy gęsto się leją). Ma to również taką zaletę, że łatwo utrzymać go w czystości. Rób to często, on to lubi.